Dla Opiekunki/a w Niemczech do dyspozycji jest osobny pokój z łazienką oraz dostęp do Internetu. Zakupy robi Opiekun/ka z pomocą rodziny. Niemcy: Dillenburg (35638) Frau Gertrud: 1820€ + 300 € 15.12.2023: 5 tygodni: komunikatywna: Opiekunki: Szczegóły: Do opieki jest Pani Gertrud (90l., 80kg, 170cm) choruje na nadciśnienie oraz
# ⚡️⚡️**ZLECENIE NA DWIE OPIEKUNKI (brakuje jednej pani)**⚡️⚡️ **1800e/miesięcznie **05.01- 27.02 Wymagany język niemiecki na dobrym poziomie * pani lubi być aktywna, dlatego na zleceniu są dwie
Wiem, że opiekunki mają też wolny jeden dzień w tygodniu. Ja nie miałam, ale gdy do mojej podopiecznej przyjeżdżała córka lub syn, miałam dzień wolny. Powiem tak. Nie znalazłam uregulowanych przepisów niemieckich w kwestii dokładnych godzin do przepracowania opiekunki zatrudnionej na 24 h i ilości godzin wolnych.
Praca dla Opiekunki w Niemczech – 09.08 Düsseldorf 40547! 1700 €. Pflegerin24 2 sierpnia 2021, 11:59. Do opieki Seniorka w wieku 86 lat (163 cm, 60 kg). Cierpi na początki demencji i osteoporozę. Ma założone bajpasy. Komunikacja – zachowana, orientacja – ograniczona co do czasu. Porusza się z zarchiwizowane.
Po prostu Niemcy potrzebują ludzi do pracy – jeśli w miarę się dogadujesz i jesteś w miarę solidnym pracownikiem, to będą na Ciebie chuchać i dmuchać, a nie znęcać się nad Tobą. A już na pewno nie dlatego, że jesteś Polakiem. W żadnej pracy nikt mi nie dał odczuć tego, że mam się gorzej czuć, bo jestem Polką.
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Szukasz oferty pracy w opiece w Niemczech dla pary, ponieważ chciałbyś podjąć zlecenie wspólnie z małżonkiem? Czy taka praca to dobry pomysł? Opisujemy nasze doświadczenia w zdobywaniu zleceń dla par oraz realia pracy dwóch opiekunów w niemieckiej rodzinie. Praca dla małżeństw i par w opiece - Niemcy Długoterminowa rozłąka z bliskimi to jedna z większych trudności, z jakimi muszą zmierzyć się opiekunki/opiekunowie pracujący w Niemczech. Rozstanie na kilka tygodni lub nawet miesięcy może być bardzo dużym wyzwaniem dla małżeństw, rodziny i przyjaciół. Z wieloletniego doświadczenia w branży opiekuńczej wiemy, że nie każdy dobrze radzi sobie z rozłąką. Opiekunom, którym indywidualne wyjazdy do Niemiec przychodzą z trudnością ze względu na sytuację prywatną, prędzej czy później w głowie może pojawić się myśl o rozpoczęciu pracy w opiece wraz ze swoim małżonkiem lub inną, bliską osobą. W sytuacjach, kiedy obie osoby mają doświadczenie na takim stanowisku i dobrze radzą sobie z językiem niemieckim, taki pomysł może wydawać się uzasadniony. Jednak, czy praca dla par w opiece w Niemczech to na pewno dobre rozwiązanie? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Przeglądając serwisy opiekuńcze, można dojść do wniosku, że w branży - praca opieka Niemcy - zainteresowanie ofertami pracy dla par jest stosunkowo duże. W CareWork zauważyliśmy, że takich ogłoszeń poszukują zazwyczaj osoby, które często w już dojrzałym wieku na nowo ułożyły sobie życie prywatne i chcą spędzać z małżonkiem jak najwięcej czasu. Jednak oczywiście nie ma na to reguły, bo zleceń dla dwóch opiekunów szukają również np. małżeństwa z wieloletnim stażem oraz opiekunki, które chcą podjąć zatrudnienie z koleżanką lub kimś z rodziny. W oparciu o nasze dotychczasowe doświadczenia z ofertami pracy dla dwóch opiekunów do jednej rodziny w Niemczech, postaramy się przedstawić realia poszukiwania takich ofert oraz standardowe warunki pracy, które można zastać na miejscu. Oferty pracy w opiece w Niemczech dla par są często wyszukiwane przez polskie małżeństwa Praca dla par przy opiece w Niemczech – jak może wyglądać? Wielu osobom szukającym pracy dla par lub małżeństw w niemieckiej opiece, najbardziej zależy na wspólnych zleceniach w jednym domu. Trzeba jednak przygotować się na to, że takie oferty są znacznie bardziej wymagające. Jeśli niemiecka rodzina szuka do pomocy dwóch opiekunek jednocześnie, może oznaczać to, że: stan zdrowotny seniora, któremu trzeba zapewnić opiekę, jest wyjątkowo ciężki – przykładowo, podopieczny zmaga się z głęboką demencją, czy też schorzeniami neurologicznymi, utrudniającymi mu samodzielne poruszanie się (np. ALS, MS), opieką trzeba otoczyć dwójkę podopiecznych np. małżeństwo lub rodzeństwo. W każdym z tych przypadków senior lub seniorzy mogą wymagać aktywnego wsparcia w codziennych czynnościach i ogromnego zaangażowania ze strony opiekuna, często przez całą dobę. Jedna opiekunka mogłaby zwyczajnie nie podołać takiemu zadaniu. Ze względu na trudność takiego zlecenia, tego typu oferty kierowane są zazwyczaj do par, w których każda z osób ma doświadczenie w opiece i zna język niemiecki na podobnym poziomie. Zdajemy sobie sprawę, że rozmaite motywacje mogą skłonić małżonków do poszukiwań wspólnego zatrudnienia, jednak przy takich zleceniach firmy z reguły nie chcą zatrudniać osób bez doświadczenia w opiece nad seniorami. Zdarzają się odstępstwa od tej reguły. W wyjątkowych sytuacjach pozwala się na zatrudnienie pary, w której jedna osoba jest bardzo doświadczona, a druga nie ma jeszcze zbyt wysokich kwalifikacji. Wtedy mniej doświadczony opiekun lub opiekunka mogą zdobywać nowe umiejętności pod nadzorem lepiej wyszkolonej osoby. Trzeba mieć jednak świadomość, że takie sytuacje są wyjątkowo rzadkie. Wspólna praca z małżonkiem Decydując się po raz pierwszy na wyjazd z małżonkiem, warto odpowiednio nastawić się do pracy. Z opowiadań naszych opiekunów wiemy, że wykonywanie pracy zawodowej z małżonkiem okazało się dla wielu opiekunek i opiekunów dość zaskakującym doświadczeniem. Zwłaszcza gdy obojga opiekunów wyjeżdżało wcześniej do pracy i mieli już wypracowane własne praktyki związane ze sprawowaniem opieki. Dwóch fachowców przy jednym zadaniu to często duży kłopot. A małżonkowie, którzy mają odmienne nawyki związane z wykonywaniem obowiązków zawodowych, muszą w trakcie wyjazdu wypracować nowy sposób pracy. To wbrew pozorom nie zawsze jest łatwe zadanie. Z drugiej jednak strony obecność męża lub żony w pracy zawodowej może być bardzo pomocna. Dlatego nie ma reguły, potwierdzającej założenie, że wspólny wyjazd do pracy zawodowej zacieśnia relacje, czy może jest wręcz odwrotnie. Praca dla dwóch opiekunek jednocześnie – czy łatwo jest znaleźć takie oferty? Mimo że można zauważyć zainteresowanie ofertami pracy dla par opiekunów w Niemczech, takie ogłoszenia na stronach firm opiekuńczych lub serwisach z ofertami pracy w opiece, pojawiają się rzadko. Oto kilka najważniejszych powodów. Zlecenia dla par mogą być nieco problematyczne z perspektywy firm i agencji opiekuńczych. W takich przypadkach często pojawiają się problemy związane z organizacją zmian. Firmom może być trudno znaleźć parę zmienników, która będzie na tyle elastyczna, żeby bez problemu dostosować się do terminów pracy drugiej pary. Z punktu widzenia rodzin poszukujących opiekunki dla seniora, takie rozwiązanie także ma pewne wady. Trzeba mieć świadomość, że zatrudnienie dwóch opiekunów wiąże się automatycznie z większymi kosztami – zlecenie dla par to dwie pensje do wypłacenia. Rodzina niemiecka zatrudniająca parę opiekunów musi zatem liczyć się z kosztami sięgającymi nawet do kilku tysięcy euro miesięcznie. Dodatkowo, jeśli już pojawiają się oferty pracy dla par opiekunów, są to zlecenia trudniejsze, często związane z opieką nad osobami w zaawansowanym stadium choroby. Niewielka liczba ofert pracy dla par/małżeństw w niemieckiej opiece może zatem wynikać z tego, że ciężko chorzy seniorzy wymagający intensywnej opieki, zazwyczaj przebywają w specjalistycznych ośrodkach opiekuńczych i rodziny nie korzystają z usług firm opiekuńczych. Ze względu na stosunkowo mały wybór ofert pracy dla małżeństw lub dwóch opiekunów w Niemczech, warto rozważyć pewną alternatywę. Pary, które źle znoszą rozłąkę, mogą zainteresować się ofertami pracy w jednym mieście lub w pobliżu i wyjechać na zlecenia w podobnym terminie. W takim przypadku rozłąka nie będzie tak dotkliwa, a i pracę jako opiekun osób starszych łatwiej jest znaleźć w pojedynkę, niż w parze. Oczywiście nie zamierzamy odradzać poszukiwań ofert dla par. Wierzymy, że jest to rozwiązanie, które niektórym osobom wyda się atrakcyjne. Z pewnością jest to dobry pomysł dla opiekunek, które obawiają się wyjechać w pojedynkę i obecność bliskiej osoby sprawi, że na zleceniu poczują się znacznie bardziej komfortowo. Jednak do poszukiwania takich zleceń trzeba podejść z odpowiednim nastawieniem, ponieważ znalezienie atrakcyjnej oferty pracy dla dwóch opiekunów, może okazać się bardziej czasochłonne, niż zakładaliśmy. Praca dla opiekunek w CareWork Wszystkie osoby, które szukają pracy w charakterze opiekuna/opiekunki osób starszych w Niemczech, zachęcamy do zapoznania się z naszymi ofertami pracy. Jeśli chciałbyś wyjechać wraz z bliską osobą, dołożymy wszelkich starań, aby zaproponować Wam w pełni satysfakcjonujące rozwiązanie i znajdziemy zlecenia odbywające się w podobnej lokalizacji i terminie. W naszej ofercie znajdziesz zlecenia dla osób doświadczonych, a także tych, które dopiero zaczynają swoją przygodę w niemieckiej opiece. Dlatego nie przejmuj się, jeśli język niemiecki jeszcze nie jest Twoją mocną stroną. Naszym opiekunkom i opiekunom oferujemy możliwość uczestnictwa w stacjonarnych i internetowych kursach niemieckiego. Ponadto współpraca z CareWork to gwarancja legalnego zatrudnienia, terminowo wypłacanego wynagrodzenia i komfortowych warunków pracy. Sprawdź nas!
Niemiecka Ustawa Zasadnicza stanowi, że „małżeństwo i rodzina znajdują się pod szczególną ochroną państwa". Rząd chce stworzyć ramy prawne także dla innych form związków. Rząd SPD, FDP i Zielonych nie zamierza zmieniać przepisów stanowiących o ochronie małżeństwa i rodziny. Chce jednak w najbliższej przyszłości stworzyć podstawy prawne dla innych form związków. Według ministra sprawiedliwości Marco Buschmanna, rząd prawdopodobnie przyjmie projekt reformy prawa rodzinnego w pierwszej połowie obecnej kadencji. Zapisane w umowie koalicyjnej plany mają na celu zapewnienie prawnych ram i wynikających z nich możliwości także parom niezwiązanym ślubem, homoseksualnym małżonkom z dziećmi, jak również związkom i wspólnotom „nie bazującym na relacji miłosnej”. „To, co zapisaliśmy w umowie koalicyjnej, jest prawdopodobnie największą reformą prawa rodzinnego w ostatnich dziesięcioleciach" – powiedział polityk FDP agencji DPA. Podkreślił, że w ostatnich latach realia życia ludzi w Niemczech bardzo się zmieniły, nie znalazło to jednak odzwierciedlenia w prawie rodzinnym, ponieważ w ciągu 16 lat ostatnich rządów wielu osobom „po prostu trudno było się pogodzić z rzeczywistością społeczno-polityczną”. Prawdopodobnie najbardziej zauważalną zmianą w tej dziedzinie było wprowadzenie możliwości zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci. Krótko przed końcem trzeciej kadencji, w 2017 roku, ówczesna kanclerz Angela Merkel (CDU) zwolniła posłów swojej partii z dyscypliny partyjnej w tym głosowaniu. Ona sama głosowała przeciw, jednak dzięki licznym głosom z szeregów CDU/CSU małżeństwo dla wszystkich stało się w Niemczech obowiązującym prawem. Nowy model: wspólnota odpowiedzialności Reforma planowana obecnie przez SPD, Zielonych i FDP przyniosłaby zasadnicze zmiany, jak zapewnia Buschmann: „Myślimy tu w kategoriach historycznych i w tym duchu pracujemy”. Jego zdaniem, w ten sposób rząd będzie mógł „zbudować reformę na bardzo szerokim społecznym konsensusie". Ważnym elementem jest planowana „wspólnota odpowiedzialności". Ta nowa konstrukcja prawna zapewni dużą elastyczność w indywidualnym kształtowaniu związku. „Wspólnota odpowiedzialności” będzie się prawdopodobnie odnosić do „wielopoziomowego modelu”, który będzie „dostosowany do różnych sytuacji życiowych i umożliwi różny stopień przejmowania odpowiedzialności”, zapowiedział minister. Chodzi na przykład o podstawy prawne dla zamieszkujących wspólnie grup seniorów – choćby sprecyzowanie, kogo należy informować w przypadku hospitalizacji lub śmierci członka wspólnoty lub kto staje się najemcą w przypadku zgonu jednego z mieszkańców. Minister sprawiedliwości Marco Buschmann Z praw takich mogliby korzystać także rodzice samotnie wychowujący dzieci, którzy na przykład przez dłuższy czas korzystają ze wsparcia obcych osób w opiece nad dziećmi. Tu minister Buschmann wyjaśnił, że coraz częściej zdarza się, że ludzie opierają się na tego typu bezpiecznych prawnie relacjach z osobami spoza rodziny, także dlatego, że społeczeństwo stało się bardziej mobilne, a rodzice i ich dorosłe dzieci często mieszkają daleko od siebie. Nie można tego porównywać z małżeństwem, które dzieli ze sobą „stół i łóżko” – zaznaczył minister, który sam jest żonaty. Wspólnota odpowiedzialności to model dla tych, których łączy jedynie „stół” – jednak w taki sposób, że „relacja ta wychodzi daleko poza wspólnotę interesów i która jest realną, osobistą bliskością”. Bez zbędnej biurokracji Reforma prawa rodzinnego ma wprowadzić wyraźne rozróżnienie między wspólnotą odpowiedzialności a na przykład spółką cywilną czy wspólnotą potrzeb definiowaną przez prawo socjalne. W celu uniknięcia zbędnej biurokracji, najlepszym sposobem, zdaniem Buschmanna, byłoby wpisywanie takiej wspólnoty do rejestru w urzędzie stanu cywilnego. Mogłoby to być także potwierdzenie notarialne. Planowana reforma przewiduje również większe wsparcie dla par, które są bezdzietne nie z własnej woli, jak również par bez ślubu, które wychowują dzieci. Ponadto dwie kobiety pozostające ze sobą w związku małżeńskim powinny być traktowane tak samo, jak małżeństwo kobiety i mężczyzny. Oznacza to również, że dziecko urodzone przez jedną z dwóch kobiet od początku będzie miało jej partnerkę jako drugiego rodzica. Teraz kobieta taka może zostać rodzicem dziecka partnerki tylko w drodze adopcji pasierba. Zasadniczo w całej reformie ma obowiązywać zasada: „Dobro dziecka musi być zawsze na pierwszym planie", powiedział Buschmann. „Ponadto trzeba sprecyzować, co ma się stać pod względem prawnym, gdy takie partnerstwo się rozpada i gdy w następstwie rozstania pojawiają się nowe partnerstwa” – dodał. (DPA/sier) Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>
Choć w Polsce domowa opieka nad osobami starszymi jest wciąż rzadkością, u naszych zachodnich sąsiadów nikogo nie zaskakuje i jest jedną z form zatroszczenia się o swoich bliskich. Różnice kulturowe powodują jednak, że mamy tendencję do negatywnego oceniania rodzin, które zatrudniają opiekunkę do pomocy, zamiast samemu przejąć ten obowiązek. Domowa opieka w Polsce i w Niemczech Starość i związane z nią ograniczenia są niestety smutnym faktem dotykającym wielu z nas. Czasem najbliżsi nam seniorzy dożywają późnej starości w całkiem niezłej kondycji i nie potrzebują wiele wsparcia. Coraz częściej jednak osoby starsze borykają się z wieloma różnymi schorzeniami, w sposób negatywny rzutującymi na ich samodzielność. Wynika to z powszechnych w Europie zjawisk starzenia się społeczeństwa oraz rosnącej średniej długości życia. Teoretycznie wyższa średnia długość życia, czyli po prostu częstsze niż kiedyś dożywanie późnej starości, to pozytywny trend. Na lepsze w tym zakresie wskaźniki wpływa wyższa jakość życia, większa troska o stan zdrowia oraz postęp medyczny i dostępność ochrony zdrowia. Z drugiej strony jednak wieku nie da się oszukać. Im dłużej żyjemy, nawet pozostając pod opieką najlepszych lekarzy, tym wyższe ryzyko zachorowanie na tzw. choroby wieku starczego oraz postępujące osłabienia starcze, które nawet bez dodatkowych schorzeń mocno ogranicza nasza aktywność, a z czasem uniemożliwia samodzielne funkcjonowanie. Co więcej, rozwój społeczny doprowadził do nasilenia się kilku kolejnych zjawisk społecznych, tj.: zdecydowanie większej liczby rodzin nuklearnych (będących przeciwieństwem rodzin wielopokoleniowych), czyli takich, które zakładają istnienie wyłącznie dwupokoleniowych gospodarstw domowych, głównie obejmujących rodziców i ich dzieci, w opozycji do wspólnego zamieszkiwania dziadków, rodziców, wnuków a nawet członków dalszej rodziny; coraz większej atomizacji społeczeństw, rozumianej jako rozluźnienie lub rozpad więzi społecznych, także tych w rodzinie, co oznacza, że kontakty pomiędzy członkami bliższej i dalszej rodziny są coraz rzadsze i płytsze; wyższego niż dotychczas poziomu mobilności społeczeństw, czyli zjawiska opuszczenia rodzinnego miasta, regionu czy kraju, np. w celach zawodowych; wyższego poziomu zatrudnienia wśród kobiet, które w zasadzie od zawsze pełnią w rodzinach role opiekuńcze, a w dzisiejszych czasach, ze względu na pracę zawodową, opieka nad starszymi członkami rodziny jest dla nich nie do pogodzenia z pracą. Wszystko to łącznie prowadzi do sytuacji, w której konieczność zatroszczenia się o osoby starsze i niesamodzielnie jest coraz większą trudnością. Czasem chcemy, ale nie możemy, czasem mieszkamy daleko, innym razem w najbliższej rodzinie nie ma nikogo, kto mógłby przejąć obowiązki opiekuńcze. Niemcy już dawno dostrzegli ten problem i mieli czas, aby zaakceptować powierzanie swoich bliskich opiece specjalistycznych placówek, dochodzących służb medycznych i/lub opiekunów domowych. W naszym kraju niestety jest zupełnie inaczej. Wiele osób nie akceptuje innych form opieki niż ta świadczona przez najbliższych – najczęściej przez dzieci na rzecz swoich rodziców. Potomstwo „oddające” rodziców do domów starców lub zatrudniające opiekunkę jest niesprawiedliwie krytykowane i osądzane. Nazywane „wyrodnymi” dziećmi. Należy jednak spodziewać się w tym zakresie zmiany, im bardziej nasze społeczeństwo upodabniać będzie się do zachodnich, tym większa będzie akceptacji dla różnego typu profesjonalnych form opieki. Kto w Niemczech poszukuje opiekunki? Na pytanie, kim są niemieckie rodziny poszukujące opiekunek, nie można odpowiedzieć jednym zdaniem. Wiadomo – ile osób, tyle historii. Bliżsi lub dalsi krewni szukają opieki dla niesamodzielnych osób starszych z bardzo różnych powodów, ale pamiętać należy, że w zawsze jest to objaw troski. Jeśli sami nie możemy lub nawet nie chcemy, ponosimy koszty finansowe i organizacyjne, które umożliwiają nam zapewnienie opieki „przez pośredników”, tj. w domu opieki lub przez opiekunkę domową. Pomimo różnorodności powodów i postaw, wśród rodzin niemieckich poszukujących opiekunek wyróżnić można trzy najczęstsze historie: Chętnie zajęłabym się rodzicami, ale jestem osobą aktywną zawodowo, nie mogę zrezygnować z pracy, a moje własne dzieci także potrzebują obecności matki. To argumenty, które chyba każdy powinien zrozumieć. Jeśli osoba starsza wymaga dużo pomocy lub wręcz stałej obecności kogoś w domu, większość z nas nie może sobie na to pozwolić. Osoby pracujące, posiadające własne rodziny, nie mogą przecież się rozdwoić i zajmować się seniorem w wymiarze kilku-, kilkunastu godzin dziennie. Często bywa tak, że syn czy córka na początku, czasem przez wiele lat, pomaga rodzicom. Robi zakupy, dowozi gotowe posiłki, sprząta i zajmuje się sprawami urzędowymi. Jednak wraz z postępującą niesamodzielnością nie ma już czasu na to, aby pomagać tak bardzo, jak jest to wymagane. W takim momencie pojawia się konieczność skorzystania z innych form opieki – z troski, nie z niewdzięczności. Gdybym była na miejscu przejęłabym obowiązki opiekuńcze bez wahania, ale od lat mieszkam wiele kilometrów od moich rodziców, tu mam centrum swojej aktywności życiowej, tu mąż pracuje, a dzieci się uczą, nie mam możliwości powrotu w rodzinne strony. To kolejna sytuacja, której chyba nikt nie powinien krytykować. Dorosłe już dzieci starszych rodziców mają swoje życie – pracę, szkołę, obowiązki i przyjemności. Czasem bardzo daleko od domu nestorów rodu, zbyt daleko, że odwiedzać ich choćby raz w tygodniu, a już na pewno opiekować się nimi w jakimkolwiek wymiarze czasu. Rzucenie wszystkiego i przeprowadzka z powrotem do domu rodzinnego to poświęcenie, którego trudno oczekiwać od kogokolwiek. Rozwiązaniem jest właśnie profesjonalna pomoc. Stan zdrowia mojej mamy znacznie się pogorszył, wymaga nie tylko stałej obecności, ale też profesjonalnej pomocy, choć chcę, nie potrafię jej pomóc. Kiedy osoba starsza jest mocno schorowana, jest osobą leżącą, wymagającą przewijania, mycia, karmienia i realizacji innych czynności, nie zawsze wśród najbliższych znajdzie się ktoś, kto będzie potrafił wykonać te czynności. Najczęściej wynika to po prostu z wieku potencjalnej opiekunki. Jeśli osoba wymagająca opieki ma przykładowo 85 lat, jej córka pewnie sama osiągnęła już 60-ty rok życia i zwyczajnie nie ma tyle siły, aby osobę starszą podnieść i przenieść na wózek inwalidzki. W sytuacji kiedy nasze zdrowie lub wiek nie pozwalają na udzielenie wsparcia komuś trzeciemu, poszukiwanie profesjonalnej pomocy staje się koniecznością. Poza powyższymi, bardzo typowymi sytuacjami, zdarzają się także inne, które skłaniają rodziny do poszukiwania opiekunki. Czasem jest to po prostu brak bliskich krewnych, którzy mogliby przejąć opiekę, innym razem zamierzchłe konflikty, nie znajdujące swojego rozwiązania nawet w obliczu starości i niesamodzielności. Bez względu jednak na przyczynę, kiedy pomoc jest potrzebna, poszukiwanie domowej opiekunki osób starszych w Niemczech jest jednym z popularniejszych rozwiązań.
Wiele niemieckich rodzin z chorymi i niedołężnymi bliskimi zna i ceni pomoc opiekunek z Europy wschodniej. Wiele z nich co trzy miesiące wędruje między Niemcami a ojczyzną. Bardzo pracowite, nadzwyczaj odporne i niezawodne, z dobrą znajomością języka, miłe, zawsze gotowe do pomocy i do dyspozycji 24 godziny na dobę – oczywiście też niedrogie. Tak można scharakteryzować szacunkowo sto tysięcy wschodnioeuropejskich pomocy domowych i opiekunek pracujących u rodzin w Niemczech. Wschodnioeuropejskie opiekunki pomagają chorym i niedołężnym starszym osobom przy jedzeniu i ubieraniu, gotują, sprzątają. Dopuszczalna jest już nawet nieskomplikowana pomoc medyczna, na przykład przy higienie starszej osoby. Nadal nie wolno im natomiast podawać lekarstw, czy pielęgnować odleżyn podopiecznego. Pracują nie zawsze legalnie. Mimo to, bez nich funkcjonowanie niemieckiego systemu opieki jest już niewyobrażalne. Niemiecka opiekunka stojąca do dyspozycji przez całą dobę kosztowałaby miesięcznie ok. 10 tysięcy euro. Bez opiekunek w Europy system opieki w Niemczech by się załamał - Ponieważ coraz więcej osób starszych w Niemczech skazanych jest na opiekę, ale nie ma profesjonalnych struktur, które za przystępną cenę świadczyłyby natychmiastową pomoc, kwitnie szara strefa opiekunek z Europy środkowo-wschodniej - wyjaśnia Michael Isfort z Niemieckiego Instytutu Badań Stosowanych w Pielęgniarstwie (dip) w Kolonii. Dzieje się tak mimo, że już stosunkowo łatwo można zatrudnić opiekunkę legalnie. Ułatwienia od 2011 r. Od 1 maja 2011 r. obywatele tzw. unijnej ósemki (Polska, Węgry, Czechy, Słowacja, Estonia, Litwa, Łotwa, Słowenia) nie potrzebują do podjęcia pracy w Niemczech pozwolenia. Nie gra przy tym roli, czy pracują jako fachowa czy pomocnicza siła robocza, czy są samodzielnymi pracownikami, czy na etacie. O pozwolenie na pracę muszą natomiast ubiegać się w Urzędzie Pośrednictwa Pracy obywatele Bułgarii i Rumunii, dla których ograniczenia na niemieckim rynku pracy przestaną obowiązywać dopiero od Opiekunkom z Chorwacji wolno pracować w niemieckich rodzinach, jeżeli mogą wykazać się odpowiednimi kwalifikacjami zawodowymi i nie ma na to miejsce chętnego pracownika z pozostałych krajów UE. Opiekunki z Serbii, Bośni, Albanii i Macedonii, czyli krajów pozaunijnych, w dalszym ciągu nie mogą pracować w Niemczech. Praca w niemieckiej rodzinie – jak to funkcjonuje? Są różne drogi legalnego zatrudnienia w Niemczech pomocy z Europy środkowo-wschodniej. Jedna z możliwości polega na tym, że niemiecka rodzina jest pracodawcą, co jednak wiąże się z pokonaniem pewnych barier biurokratycznych. Należy do nich zameldowanie w biurze meldunkowym, w Urzędzie Pracy i w Urzędzie Skarbowym, który wydaje kartę podatkową. Ponadto potencjalny pracodawca musi zapewnić pomocy ubezpieczenie zdrowotne i wypadkowe. - Kto wybierze tę drogę, może być pewny, że pod względem prawnym zrobił wszystko, co należy - mówi Beate Raabe z Centralnego Urzędu Pośrednictwa Pracy z Zagranicą (ZAV) i dodaje: - Udzielamy wyczerpujących porad i pracodawcom, i ubiegającym się o pracę, chcemy bowiem umożliwić zatrudnienie na uczciwych warunkach. Opiekunki pracujące na tych warunkach otrzymują, zależnie od landu, wynagrodzenie od 1500 do 1900 euro. Czas pracy jest ograniczony do 38,5 godzin tygodniowo, pracowniczkom przysługuje ponadto prawo do urlopu. Warunkiem takiego zatrudnienia jest też znajomość języka niemieckiego. Opiekunki może oddelegować zagraniczny pracodawca Kto chce zatrudnić pomoc przy wymagającej opieki niedołężnej babci, ale sam nie chce być pracodawcą, korzysta z usług prywatnych agencji pośrednictwa pracy. Jest to drugi legalny sposób zatrudnienia opiekunki z Europy środkowo-wschodniej. Agencje w Niemczech współpracują z agencjami pracy tymczasowej za granicą, w których kobiety są zatrudnione i ubezpieczone. Przeważnie dwie opiekunki pracują w niemieckiej rodzinie na zasadzie rotacji – po trzech miesiącach jedna wraca do domu, druga ją zmienia. Trzecią możliwością jest zatrudnienie opiekunek z unijnej ósemki prowadzących samodzielną działalność gospodarczą. Jeżeli wykażą się ubezpieczeniem w swoim kraju, nic nie stoi na przeszkodzie, by niemiecka rodzina zawarła z taką kobietą prywatną umowę. Rodzina nie jest jednak żadną firmą opieki, nie podlega więc umowom taryfowym. Znaczy to, że opiekunki muszą się liczyć z niskim wynagrodzeniem. Opiekunkom nie wolno podawać leków podopiecznym Bez wątpienia kobiety z Europy środkowo-wschodniej wypełniają lukę istniejącą na niemieckim rynku pracy. Ponieważ jednak brakuje ich w ich rodzimych krajach, prowadzi to do innych problemów: często panuje tam deficyt na rynku usług opiekuńczych, taka „wahadłowa migracja” prowadzi też do rozpadu rodzin. Katolicka organizacja pomocy Caritas zwraca uwagę na tę drugą stronę medalu i ostrzega przez katastrofalnymi skutkami socjalnymi dla tych krajów. Dopóki jednak Niemcom nie uda się znaleźć własnego rozwiązania dla rynku usług opiekuńczych, kobiety z Europy środkowo-wschodniej w dalszym ciągu będą niezastąpione. Bistra Usunova-Seiler/Elżbieta Stasik red. odp.: Małgorzata Matzke Przydatne linki: Oferty pracy na Europejskim Portalu Mobilności Zawodowej EURES >> Wskazówek dostarcza też Centralny Urząd Pośrednictwa Pracy z Zagranicą (ZAV) >> Informacje na temat uznania zdobytych zagranicą kwalifikacji zawodowych >>
W naszym zawodzie miejsce pracy zmienia się co jakiś czas. Opiekunka osób starszych, która ma szczęście od lat jeździć do jednej rodziny wie, że nie mamy wpływu na to jak długo będzie żyć nasz podopieczny. Każdy wyjazd do Niemiec może być tym ostatnim. Rozpoczynamy poszukiwania kolejnego zlecenia i powoli przyzwyczajamy się do podopiecznego, jego domu i zachowań. Wprowadzając się na czas pracy do nowego miejsca warto pamiętać o podstawowych rzeczach, które musimy ze sobą zabrać. Co Opiekunki wymieniły jako niezbędne podczas nowej szteli? Zapraszamy do przeczytania o najważniejszych rzeczach, które zabierają Opiekunki do pracy w Niemczech. Co za dużo to nie zdrowo Okazało się, że większość z nas i tak pakuje za dużo rzeczy. Najlepszą radą jest przypomnienie, że na miejscu również znajdują się sklepy i spokojnie można kupić podstawowe produkty oraz przedmioty codziennego użytku. Jak uniknąć dodatkowym opłat za nadbagaż w busie? Spakuj ubrania według kompletów. Przygotuj sobie kilka zestawów ubrań „roboczych” do pracy w domu. Spokojnie 3 takie komplety wystarczą Ci na miesiąc. Dodatkowo dwa komplety ubrań wyjściowych z nadzieją, że przydadzą się podczas spotkania z Opiekunkami z okolicy. Dwie piżamy, klapki/kapcie oraz buty na odpowiednie do pory roku. Oczywiście bielizna, ale o tym chyba nie muszę wspominać. Opiekunki wspominają również o tym, że zabierają z domu swoje ręczniki. Czy potrzebujemy większej ilości ubrań? Zobacz z ilu kompletów ciuchów korzystasz podczas pobytu w Polsce. O dziwo okazuje się, że kobiece „nie mam się w co ubrać” w rzeczywistości i tak kończy się na paru ulubionych ubraniach noszonych na zmianę. Pamiętaj również, aby zabrać plecak i torebkę na samodzielne wyjścia. Plecak przyda się również do wspólnych wyjść z podopiecznym. Polska kuchnia, taką kocham Produkty kulinarne dostępne w Niemczech nie różnią się od tych w Polsce … na pozór. Opiekunki często wymieniały, że zabierają ze sobą polskie przyprawy. Kucharek podobno smakuje dużo lepiej niż jego niemiecki odpowiednik. Tak samo inny w smaku jest pieprz ziołowy. Nie ma lepszych galaretek niż te wyprodukowane w kraju. Każda z nas na pewno ma swoich faworytów, do których jest przywiązana i bez których nie wyobraża sobie gotowania lub pieczenia. I niestety w tym momencie wywiązała się dyskusja dlaczego Opiekunki dokładają do swojej pracy. Skoro przywożą produkty z Polski za które nikt im nie zapłaci. Moim zdaniem zapłacenie za paczkę pieprzu nie odbierze nam godności, a wręcz przeciwnie poprawi humor. Nawet jeśli podopieczni będą z niego korzystać będę czuła satysfakcję, że jedzą oni dobre rzeczy i wiedzą, że są one z Polski. Zwłaszcza, że wiele osób za granicą zachwyca się polskimi potrawami i moim zdaniem jest to powód do dumy. Komputer, telefon, pieniądze … Najważniejsze rzeczy wymieniane przez każdego to właśnie komputer, telefon i pieniądze na czarną godzinę. Bez możliwości połączenia się z internetem w obecnych czasach na prawdę ciężko funkcjonować. Jeśli do tego nie posiadamy również telefonu zostaje nam tylko korespondencja poprzez listy. Laptopy lub tablety umożliwiają nam swoim rozmiarem bezproblemowy transport. Pamiętaj również o zabraniu wszystkich ładowarek do urządzeń elektrycznych. Oczywiście można je dokupić na miejscu, jednak może sprawić problem wytłumaczenie w sklepie czego potrzebujemy. Nie zapominajmy również o zabraniu lekarstw na własny użytek – pod żadnym pozorem nie podawaj swoich lekarstw podopiecznemu, może być on uczulony na niektóre ze składników. Zabierz również rozmówki polsko-niemieckie dla Opiekunek lub słownik niemieckiego aby ułatwić sobie komunikacje w razie problemów. „Dobre nastawienie i dużo cierpliwości” Najczęściej powtarzane w komentarzach jest jednak, że Opiekunka powinna zabrać ze sobą dobre nastawienie i dużo cierpliwości. Nie zapomnijmy również o empatii, która jest niezbędna w naszej pracy. Warto zadbać również o zapełniacie czasu w postaci ulubionych książek i gazet. Ostatnio hitem są kolorowanki antystresowe. Idealnie wypełniają czas, pomagają oczyścić głowę z natłoku myśli. Dodatkowo pozwalają „wyżyć się” artystycznie. Również ciekawą nowością są urządzenia do czytania e-booków. Możemy wgrać w urządzenie wiele książek, a przy okazji nie musimy wozić dodatkowych kilogramów. Zawsze możesz liczyć na towarzystwo i wsparcie naszych czytelniczek obecnych na facebookowej grupie. A Ty co obowiązkowo zabierasz ze sobą podczas wyjazdu? Daj znać w komentarzu! Ogłoszenie na Facebooku dla UE! Musisz się zalogować, aby przeglądać i publikować komentarze na FB!
dwie opiekunki do jednej rodziny niemcy